Spośród 2,73 miliona osób chorujących w Polsce na cukrzycę kobiety stanowią 56%, a mężczyźni pozostające 44%. Czy to oznacza, że kobiety chorują częściej na cukrzycę? Niekoniecznie, kobiety żyją statystycznie dłużej, a zdecydowana większość chorych na cukrzycę to osoby w wieku powyżej 60 lat. Różnica wynika więc raczej z krótszego życia mężczyzn. Jednak specyfika objawów, przebiegu i powikłań u kobiet i mężczyzn nie jest taka sama, dlatego warto przyjrzeć się im właśnie przez pryzmat płci.
O swoich doświadczeniach opowiedzieli m.in: Anna Tomaśko – producentka telewizyjna, podróżniczka, pacjentka z cukrzycą typu 1 oraz Rudi Schuberth – piosenkarz, autor tekstów, kompozytor, satyryk, pacjent z cukrzycą typu 2.
O swoich doświadczeniach opowiedzieli m.in: Anna Tomaśko – producentka telewizyjna, podróżniczka, pacjentka z cukrzycą typu 1 oraz Rudi Schuberth – piosenkarz, autor tekstów, kompozytor, satyryk, pacjent z cukrzycą typu 2.
Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna (IDF) szacuje, że na świecie na cukrzycę choruje około 200 milionów kobiet. Do 2040 r. ich liczba wzrośnie o ponad połowę. W związku z cukrzycą tysiące kobiet na świecie co roku doświadcza trudności w zajściu w ciążę, donoszeniu jej i urodzeniu zdrowego dziecka. Między innymi dlatego IDF zaproponowała, aby tegoroczne obchody Światowego Dnia Cukrzycy odbywały się pod hasłem, uwrażliwiającym opinię publiczną na potrzebę otoczenia kobiet z cukrzycą właściwą opieką zdrowotną. Oficjalne hasło Światowego Dnia Cukrzycy 2017 „Women and diabetes – our right to a healthy future”, w Polsce zyskało szerszy wymiar, skłaniający do przyjrzenia się różnicom w przebiegu i powikłaniach cukrzycy u obu płci. Stąd propozycja Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, aby nadać polskim obchodom Światowego Dnia Cukrzycy tytuł: „Kobieta i Mężczyzna.
Czy cukrzyca ma płeć?”
„Cukrzyca generuje wiele odrębności i okazuje się, że tak naprawdę miewa płeć. Wystarczy przytoczyć sytuację kobiety, która ma cukrzycę, a chciałaby urodzić zdrowe dziecko. Naszym zadaniem jest więc stworzenie warunków, do tego, aby mogła spełnić swoje marzenia – co bez wątpienia jest wyzwaniem dla niej, ale i dla opieki zdrowotnej. Mężczyźni z cukrzycą mają swoje odrębne problemy, na przykład związane z zaburzeniami potencji w cukrzycy – nie wstydźmy się o tym mówić. W ogóle powinniśmy myśleć i mówić w debacie społecznej o cukrzycy jak najczęściej, bo to może podnieść stan zdrowia nas Polaków” – powiedział Prof. Maciej Małecki – Prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
Cukrzyca a choroby sercowo-naczyniowe
Cukrzyca stanowi jeden z głównych czynników ryzyka wystąpienia chorób układu krążenia. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Jednak w przypadku kobiet cukrzyca znosi ochronną rolę płci i powoduje o 50% większe ryzyko chorób sercowo-naczyniowych niż u mężczyzn. Ryzyko zawału serca u kobiety bez cukrzycy jest znacznie mniejsze aniżeli u mężczyzny, a cukrzyca ten zdrowotny przywilej likwiduje, co wyraźnie widać szczególnie w młodszych grupach wiekowych. Dzieje się tak m.in. dlatego, bo ich naczynia krwionośne są bardziej podatne na uszkodzenia, będące pochodną cukrzycy. Co gorsze, wiele kobiet dowiaduje się, że jest chora na cukrzycę, dopiero po przebytym zawale serca. Także w przypadku udaru, u kobiet przebiega on ciężej i powoduje większy deficyt neurologiczny. „Szacuje się, że w przypadku kobiet cukrzyca zwiększa 3-5 krotnie ryzyko zgonu sercowo-naczyniowego. Sporym problemem jest nieco inny obraz kliniczny przebiegu choroby niedokrwiennej u kobiet. Odmienne niż u mężczyzn objawy, powodują niedoszacowanie ryzyka i później wdrożone zalecenia profilaktyczne i samo leczenie” – mówi Prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz – Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
Cukrzyca a otyłość
Specjaliści nie mają wątpliwości, że na dramatyczny wzrost zachorowań na cukrzycę typu 2, jaki obecnie obserwujemy na całym świecie, ogromny wpływ ma epidemia otyłości. Szczególnie groźna dla zdrowia jest otyłość brzuszna, której towarzyszy wysoki poziom cholesterolu i inne zaburzenia lipidowe. Badania pokazują, że u osób otyłych cukrzyca występuje nawet 7 razy częściej niż u osób o prawidłowej masie ciała. O ile jeszcze 20 lat temu zarówno nadwaga, jak i otyłość występowała w Polsce częściej wśród kobiet, to w ciągu ostatnich kilkunastu lat ten trend uległ odwróceniu. Dane GUS z 2016 r[1] pokazują, że kobiety z nadwagą i otyłością stanowią 45,7% ogółu Polaków, podczas gdy w przypadku mężczyzn ten odsetek wzrasta do 62,2%.
„W ramach Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków staramy się m.in. promować profilaktykę, walczyć z nadwagą i otyłością wśród pacjentów i ich rodzin – kobiet i mężczyzn z naszego Stowarzyszenia. Od profilaktyki zależy czy będziemy mogli zahamować, zmniejszyć rozwój cukrzycy typu 2. To jest bardzo dużo pracy, aby pokazać jak zmiana stylu życia: aktywność fizyczna i zbilansowana dieta może uchronić nas – społeczeństwo przed tą trudną chorobą i wspomóc leczenie pacjenta z cukrzycą dodając odpowiednią terapię” – powiedziała Pani Anna Śliwińska – Prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
Cukrzyca a prokreacja
Kobiety chorujące na cukrzycę typu 1 i planujące ciążę, powinny być pod staranną opieką medyczną już na etapie jej planowania. Cukrzyca nie tylko utrudnia zajście w ciążę, ale powoduje także, że ciąża obarczona jest wyższym ryzykiem powikłań u matki, a także może mieć wpływ na zdrowie dziecka. Niezbędne jest przede wszystkim wyrównanie i utrzymanie prawidłowej glikemii oraz pozostawanie pod stałą kontrolą diabetologa.
Osobnym problem jest tzw. cukrzyca ciężarnych. U wielu kobiet podczas ciąży, na skutek zmian hormonalnych, jakie towarzyszą ciąży, występuje nietolerancja węglowodanów. Nierozpoznana w porę lub źle leczona cukrzyca w ciąży stanowi bezpośrednie zagrożenie zarówno dla matki, jak i dziecka.
Znacznie rzadziej wspomina się o wpływie cukrzycy mężczyzn na zdolności prokreacyjne mężczyzn. Tymczasem cukrzyca jest częstą przyczyną zaburzeń potencji u mężczyzn. Dzieje się tak na skutek uszkodzenia naczyń krwionośnych i nerwów penisa za sprawą wysokiego poziomu cukru we krwi. Wysoka glikemia ma także negatywny wpływ na libido. Cukrzyca jest też coraz częściej wymieniana jako przyczyna niepłodności męskiej. Problem bezpłodności dotyczy głównie młodych mężczyzn chorujących na cukrzycę typu 1.
Profilaktyka cukrzycy bez względu na płeć
Jeśli sama cukrzyca może mieć różny przebieg i powodować odmienne powikłania u kobiet i mężczyzn, to zasady profilaktyki pozostają nieodmiennie te same, bez względu na płeć. Aktywność fizyczna, odpowiednio zbilansowana dieta oraz regularna kontrola poziomu cukru we krwi. Pamiętajmy, że na 2,73 miliona Polaków, którzy chorują na cukrzycę 26% nie jest tego świadoma.
W wielu krajach opieka diabetologiczna poczyniła postępy, co oznacza, że udaje się utrzymywać zdiagnozowaną chorobę pod kontrolą i nie dopuszczać do groźnych powikłań. Jednak nigdzie nie udało się zahamować wzrostu liczby nowych zachorowań. To stawia przed całym systemem opieki diabetologicznej jeszcze większe wyzwanie. Fundamentem skutecznego przeciwdziałania chorobie, w zgodnej opinii ekspertów, powinno być połączenie zdrowszego trybu życia ludności, szerszej edukacji pacjentów, lepszego kształcenia lekarzy oraz łatwiejszego dostępu
do nowoczesnych terapii i sprzętu. Nie bez znaczenia dla powstrzymanie rozprzestrzeniania się choroby byłoby także wdrożenie kompleksowego systemu badań przesiewowych oraz systemu rejestrowania przypadków cukrzycy.
Więcej informacji można związanych z obchodami Światowego Dnia Cukrzycy można znaleźć na FB: https://www.facebook.com/10tysiecyKrokow
[1] Źródło: GUS, „Stan zdrowia ludności Polski”, opracowanie opublikowane w 2016 r.
Czy cukrzyca ma płeć?”
„Cukrzyca generuje wiele odrębności i okazuje się, że tak naprawdę miewa płeć. Wystarczy przytoczyć sytuację kobiety, która ma cukrzycę, a chciałaby urodzić zdrowe dziecko. Naszym zadaniem jest więc stworzenie warunków, do tego, aby mogła spełnić swoje marzenia – co bez wątpienia jest wyzwaniem dla niej, ale i dla opieki zdrowotnej. Mężczyźni z cukrzycą mają swoje odrębne problemy, na przykład związane z zaburzeniami potencji w cukrzycy – nie wstydźmy się o tym mówić. W ogóle powinniśmy myśleć i mówić w debacie społecznej o cukrzycy jak najczęściej, bo to może podnieść stan zdrowia nas Polaków” – powiedział Prof. Maciej Małecki – Prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
Cukrzyca a choroby sercowo-naczyniowe
Cukrzyca stanowi jeden z głównych czynników ryzyka wystąpienia chorób układu krążenia. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Jednak w przypadku kobiet cukrzyca znosi ochronną rolę płci i powoduje o 50% większe ryzyko chorób sercowo-naczyniowych niż u mężczyzn. Ryzyko zawału serca u kobiety bez cukrzycy jest znacznie mniejsze aniżeli u mężczyzny, a cukrzyca ten zdrowotny przywilej likwiduje, co wyraźnie widać szczególnie w młodszych grupach wiekowych. Dzieje się tak m.in. dlatego, bo ich naczynia krwionośne są bardziej podatne na uszkodzenia, będące pochodną cukrzycy. Co gorsze, wiele kobiet dowiaduje się, że jest chora na cukrzycę, dopiero po przebytym zawale serca. Także w przypadku udaru, u kobiet przebiega on ciężej i powoduje większy deficyt neurologiczny. „Szacuje się, że w przypadku kobiet cukrzyca zwiększa 3-5 krotnie ryzyko zgonu sercowo-naczyniowego. Sporym problemem jest nieco inny obraz kliniczny przebiegu choroby niedokrwiennej u kobiet. Odmienne niż u mężczyzn objawy, powodują niedoszacowanie ryzyka i później wdrożone zalecenia profilaktyczne i samo leczenie” – mówi Prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz – Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
Cukrzyca a otyłość
Specjaliści nie mają wątpliwości, że na dramatyczny wzrost zachorowań na cukrzycę typu 2, jaki obecnie obserwujemy na całym świecie, ogromny wpływ ma epidemia otyłości. Szczególnie groźna dla zdrowia jest otyłość brzuszna, której towarzyszy wysoki poziom cholesterolu i inne zaburzenia lipidowe. Badania pokazują, że u osób otyłych cukrzyca występuje nawet 7 razy częściej niż u osób o prawidłowej masie ciała. O ile jeszcze 20 lat temu zarówno nadwaga, jak i otyłość występowała w Polsce częściej wśród kobiet, to w ciągu ostatnich kilkunastu lat ten trend uległ odwróceniu. Dane GUS z 2016 r[1] pokazują, że kobiety z nadwagą i otyłością stanowią 45,7% ogółu Polaków, podczas gdy w przypadku mężczyzn ten odsetek wzrasta do 62,2%.
„W ramach Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków staramy się m.in. promować profilaktykę, walczyć z nadwagą i otyłością wśród pacjentów i ich rodzin – kobiet i mężczyzn z naszego Stowarzyszenia. Od profilaktyki zależy czy będziemy mogli zahamować, zmniejszyć rozwój cukrzycy typu 2. To jest bardzo dużo pracy, aby pokazać jak zmiana stylu życia: aktywność fizyczna i zbilansowana dieta może uchronić nas – społeczeństwo przed tą trudną chorobą i wspomóc leczenie pacjenta z cukrzycą dodając odpowiednią terapię” – powiedziała Pani Anna Śliwińska – Prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
Cukrzyca a prokreacja
Kobiety chorujące na cukrzycę typu 1 i planujące ciążę, powinny być pod staranną opieką medyczną już na etapie jej planowania. Cukrzyca nie tylko utrudnia zajście w ciążę, ale powoduje także, że ciąża obarczona jest wyższym ryzykiem powikłań u matki, a także może mieć wpływ na zdrowie dziecka. Niezbędne jest przede wszystkim wyrównanie i utrzymanie prawidłowej glikemii oraz pozostawanie pod stałą kontrolą diabetologa.
Osobnym problem jest tzw. cukrzyca ciężarnych. U wielu kobiet podczas ciąży, na skutek zmian hormonalnych, jakie towarzyszą ciąży, występuje nietolerancja węglowodanów. Nierozpoznana w porę lub źle leczona cukrzyca w ciąży stanowi bezpośrednie zagrożenie zarówno dla matki, jak i dziecka.
Znacznie rzadziej wspomina się o wpływie cukrzycy mężczyzn na zdolności prokreacyjne mężczyzn. Tymczasem cukrzyca jest częstą przyczyną zaburzeń potencji u mężczyzn. Dzieje się tak na skutek uszkodzenia naczyń krwionośnych i nerwów penisa za sprawą wysokiego poziomu cukru we krwi. Wysoka glikemia ma także negatywny wpływ na libido. Cukrzyca jest też coraz częściej wymieniana jako przyczyna niepłodności męskiej. Problem bezpłodności dotyczy głównie młodych mężczyzn chorujących na cukrzycę typu 1.
Profilaktyka cukrzycy bez względu na płeć
Jeśli sama cukrzyca może mieć różny przebieg i powodować odmienne powikłania u kobiet i mężczyzn, to zasady profilaktyki pozostają nieodmiennie te same, bez względu na płeć. Aktywność fizyczna, odpowiednio zbilansowana dieta oraz regularna kontrola poziomu cukru we krwi. Pamiętajmy, że na 2,73 miliona Polaków, którzy chorują na cukrzycę 26% nie jest tego świadoma.
W wielu krajach opieka diabetologiczna poczyniła postępy, co oznacza, że udaje się utrzymywać zdiagnozowaną chorobę pod kontrolą i nie dopuszczać do groźnych powikłań. Jednak nigdzie nie udało się zahamować wzrostu liczby nowych zachorowań. To stawia przed całym systemem opieki diabetologicznej jeszcze większe wyzwanie. Fundamentem skutecznego przeciwdziałania chorobie, w zgodnej opinii ekspertów, powinno być połączenie zdrowszego trybu życia ludności, szerszej edukacji pacjentów, lepszego kształcenia lekarzy oraz łatwiejszego dostępu
do nowoczesnych terapii i sprzętu. Nie bez znaczenia dla powstrzymanie rozprzestrzeniania się choroby byłoby także wdrożenie kompleksowego systemu badań przesiewowych oraz systemu rejestrowania przypadków cukrzycy.
Więcej informacji można związanych z obchodami Światowego Dnia Cukrzycy można znaleźć na FB: https://www.facebook.com/10tysiecyKrokow
[1] Źródło: GUS, „Stan zdrowia ludności Polski”, opracowanie opublikowane w 2016 r.
Anna Tomaśko – producentka telewizyjna, podróżniczka, pacjentka z cukrzycą typu 1
Jak to jest z tą cukrzycą? Jak długo wie Pani o swojej chorobie?
O cukrzycy dowiedziałam się 4 lata temu i byłam wtedy zagranicą w Wielkiej Brytanii. Czułam się bardzo zmęczona, śpiąca i strasznie chciało mi się pić, pomimo tego, że nie było upału. Wreszcie trafiłam do szpitala i usłyszałam diagnozę: cukrzyca. Tam na miejscu dowiedziałam się czym jest ta choroba i że trwa już do końca życia. Od razu miałam wielkie wsparcie ze strony psychologów w szpitalu w Wielkiej Brytanii, którzy dokładnie przeszkolili mnie jak żyć, żeby uniknąć powikłań w cukrzycy.
W takim razie, jak powinna wyglądać prawidłowa kontrola cukrzyca?
Cukrzyca w życiu to jest rewolucja. Trzeba większość codziennych nawyków zbudować na nowo. Pamiętam kiedy na początku przerażona myślałam - „kiedy ja znajdę czas na te zastrzyki i pomiary?” dziś oczywiście śmieję się z tamtych obaw i znajduję czas na wszystko. Bardzo ważne jest zdrowe jedzenie na co dzień i oczywiście częste pomiary krwi. Do tego praca nad emocjami, aby umieć znaleźć wyciszenie w ciągu dnia i stopniowo uodparniać się na stres, który ma duży wpływ na stężenie cukru. Zdrowe jedzenie plus praca z emocjami plus aktywność fizyczna - czyli wychodzi na to, że oprócz zastrzyków wszystko to, co każdy człowiek, nie tylko z cukrzycą - robić powinien.
Czy cukrzyca jest bardziej chorobą kobiet czy mężczyzn?
To choroba, która nie ma płci. Chociaż zdarza się, że podczas wizyty u ginekologa słyszę o wyzwaniach jakie stoją przed pacjentkami z cukrzycą, które zachodzą w ciążę. Może więc pod tym względem kobiety mają trudniej. Cukrzyca, zwłaszcza typu drugiego to współczesna plaga, która wynika z braku wiedzy dotyczącej tego w jaki sposób się odżywiamy i dbamy o siebie na co dzień. Każdą przypadłość można jednak wykorzystać, ja w to wierzę i tak - u mnie - cukrzyca spowodowała zmianę trybu życia i odżywiania. Kiedyś jadłam bardzo dużo fast food’u, nie dbałam o jakość i ilość jedzenia. Teraz żyję nowym, świadomym życiem. Jestem przebudzona z niewiedzy.
Czyli cukrzyca to cichy zabójca?
Nieleczona - oczywiście tak. Natomiast rozsądnie „zarządzana” i prowadzona, pozwala na wprowadzenie wielu pozytywnych zmian w życiu. Najważniejsza zawsze jest edukacja. Polska i każdy inny kraj, powinna stawiać na edukację, jak przeciwdziałać cukrzycy, bo ludzie odżywiają się raczej niezdrowo, choć pomału rośnie moda na zdrowe jedzenie, ale to jeszcze za mało, a przecież lepiej zapobiegać niż leczyć czy ponosić wielkie koszty tej choroby.
Jest Pani młodą, aktywną zawodowo kobietą i lubi Pani podróże?
Cukrzyca nie załamała mnie, a raczej zmotywowała do lepszego życia. Wcześniej bardzo dużo podróżowałam, teraz podróżuję jeszcze więcej. Zawsze mam ze sobą igły, zapasową insulinę, dokumenty o transportowanym sprzęcie. Cukrzyca była ze mną podczas trudnej wyprawy przez Maroko, gdzie nie spałam w wygodnych hotelach, tylko w marokańskich domach, była ze mną na Kubie, w Afryce, w Azji, a rok temu - w Iranie. Jutro leci ze mną na kolejną wyprawę do Wietnamu :-).
Jaki jest Pani przekaz społeczny z okazji tegorocznych obchodów Światowego Dnia Cukrzycy?
Cieszę się, że przynajmniej raz w roku, w listopadzie mówimy głośno o cukrzycy. Bardzo ważne są takie inicjatywy edukujące społecznie, że cukrzyca to nie taka prosta choroba. Myślę, ze gdyby więcej osób z cukrzycą wcześniej wiedziało czym ona grozi i co może w nas popsuć, uniknęłoby niebezpiecznych powikłań, a nawet śmierci. Środowisko diabetologów (PTD), pielęgniarek, ale także pacjentów ma wielką misję edukacyjną do wypełnienia i jest to misja na wiele, wiele lat, bo chorych przybywa i to już jest prawdziwa epidemia.
Jak to jest z tą cukrzycą? Jak długo wie Pani o swojej chorobie?
O cukrzycy dowiedziałam się 4 lata temu i byłam wtedy zagranicą w Wielkiej Brytanii. Czułam się bardzo zmęczona, śpiąca i strasznie chciało mi się pić, pomimo tego, że nie było upału. Wreszcie trafiłam do szpitala i usłyszałam diagnozę: cukrzyca. Tam na miejscu dowiedziałam się czym jest ta choroba i że trwa już do końca życia. Od razu miałam wielkie wsparcie ze strony psychologów w szpitalu w Wielkiej Brytanii, którzy dokładnie przeszkolili mnie jak żyć, żeby uniknąć powikłań w cukrzycy.
W takim razie, jak powinna wyglądać prawidłowa kontrola cukrzyca?
Cukrzyca w życiu to jest rewolucja. Trzeba większość codziennych nawyków zbudować na nowo. Pamiętam kiedy na początku przerażona myślałam - „kiedy ja znajdę czas na te zastrzyki i pomiary?” dziś oczywiście śmieję się z tamtych obaw i znajduję czas na wszystko. Bardzo ważne jest zdrowe jedzenie na co dzień i oczywiście częste pomiary krwi. Do tego praca nad emocjami, aby umieć znaleźć wyciszenie w ciągu dnia i stopniowo uodparniać się na stres, który ma duży wpływ na stężenie cukru. Zdrowe jedzenie plus praca z emocjami plus aktywność fizyczna - czyli wychodzi na to, że oprócz zastrzyków wszystko to, co każdy człowiek, nie tylko z cukrzycą - robić powinien.
Czy cukrzyca jest bardziej chorobą kobiet czy mężczyzn?
To choroba, która nie ma płci. Chociaż zdarza się, że podczas wizyty u ginekologa słyszę o wyzwaniach jakie stoją przed pacjentkami z cukrzycą, które zachodzą w ciążę. Może więc pod tym względem kobiety mają trudniej. Cukrzyca, zwłaszcza typu drugiego to współczesna plaga, która wynika z braku wiedzy dotyczącej tego w jaki sposób się odżywiamy i dbamy o siebie na co dzień. Każdą przypadłość można jednak wykorzystać, ja w to wierzę i tak - u mnie - cukrzyca spowodowała zmianę trybu życia i odżywiania. Kiedyś jadłam bardzo dużo fast food’u, nie dbałam o jakość i ilość jedzenia. Teraz żyję nowym, świadomym życiem. Jestem przebudzona z niewiedzy.
Czyli cukrzyca to cichy zabójca?
Nieleczona - oczywiście tak. Natomiast rozsądnie „zarządzana” i prowadzona, pozwala na wprowadzenie wielu pozytywnych zmian w życiu. Najważniejsza zawsze jest edukacja. Polska i każdy inny kraj, powinna stawiać na edukację, jak przeciwdziałać cukrzycy, bo ludzie odżywiają się raczej niezdrowo, choć pomału rośnie moda na zdrowe jedzenie, ale to jeszcze za mało, a przecież lepiej zapobiegać niż leczyć czy ponosić wielkie koszty tej choroby.
Jest Pani młodą, aktywną zawodowo kobietą i lubi Pani podróże?
Cukrzyca nie załamała mnie, a raczej zmotywowała do lepszego życia. Wcześniej bardzo dużo podróżowałam, teraz podróżuję jeszcze więcej. Zawsze mam ze sobą igły, zapasową insulinę, dokumenty o transportowanym sprzęcie. Cukrzyca była ze mną podczas trudnej wyprawy przez Maroko, gdzie nie spałam w wygodnych hotelach, tylko w marokańskich domach, była ze mną na Kubie, w Afryce, w Azji, a rok temu - w Iranie. Jutro leci ze mną na kolejną wyprawę do Wietnamu :-).
Jaki jest Pani przekaz społeczny z okazji tegorocznych obchodów Światowego Dnia Cukrzycy?
Cieszę się, że przynajmniej raz w roku, w listopadzie mówimy głośno o cukrzycy. Bardzo ważne są takie inicjatywy edukujące społecznie, że cukrzyca to nie taka prosta choroba. Myślę, ze gdyby więcej osób z cukrzycą wcześniej wiedziało czym ona grozi i co może w nas popsuć, uniknęłoby niebezpiecznych powikłań, a nawet śmierci. Środowisko diabetologów (PTD), pielęgniarek, ale także pacjentów ma wielką misję edukacyjną do wypełnienia i jest to misja na wiele, wiele lat, bo chorych przybywa i to już jest prawdziwa epidemia.
Rudi Schuberth – piosenkarz, autor tekstów, kompozytor, satyryk,
pacjent z cukrzycą typu 2
Kiedy usłyszał Pan diagnozę: „cukrzyca”?
O tym, że mam cukrzycę, dowiedziałem się niespełna rok temu. Miałem bardzo dziwne i niepokojące objawy: w ciągu doby piłem kilka litrów wody, nawet 7-8 litrów, na spacerze w lesie zraniłem się w stopę, a rana bardzo długo się goiła, powstał zastrzał na małym palcu ręki, pękła pięta, pojawiła się grzybica w ustach i gardle. Zaprzyjaźniona lekarka zasugerowała mi, abym zmierzył cukier. Glukometr, którego skala była do 600 jednostek nie był w stanie pokazać, jaki mam poziom cukru – byłem poza tą granicą. To był ostatni moment. Wspomniana lekarka kazała mi natychmiast jechać na pogotowie. W szpitalu dowiedziałem się, że mam śpiączkę cukrzycową. Byłem w szoku. Nie wiedziałem, jakie leki biorę, ale na szczęście byłem w dobrych rękach. Ze szpitala zostałem wypisany do domu z diagnozą, że jest to cukrzyca typu 2 i że muszę przyjmować dwa rodzaje insulin. Po wyjściu ze szpitala, w ciągu kilku dni, przestałem widzieć ostro, przestałem widzieć najbliższych. Cukier tak wpływa na soczewkę oka, że pacjent przestaje w pewnym momencie widzieć.
Co jest ważne przy prowadzeniu cukrzycy typu 2?
Na pewno bardzo ważne jest obniżanie poziomu cukru, jego stały pomiar we krwi, ale także systematyczna kontrola wagi ciała. Już teraz schudłem około 17 kilogramów w ciągu roku
od diagnozy. Na pewno wczesne zapobieganie powikłaniom ma wpływ na przebieg samej choroby. W szpitalu dowiedziałem się, że zaniedbana cukrzyca to problem z widzeniem, ale także udar, zawał, które mogą o kilka lat skrócić życie chorego. Ja dodatkowo mam problem z odpowiednią stabilizacją – potykam się i uderzam o napotkane przedmioty. Tutaj już nie ma żartów.
A co z profilaktyką cukrzycy typu 2?
Należy regularnie badać cukier. W dobie dzisiejszych technologii sam sprzęt może nam przypominać o badaniach. Wczesne wykrycie choroby, pozwoli na podjęcie terapii. I wtedy wszystko, albo przynajmniej wiele, w rękach samego pacjenta.
Czy cukrzyca to choroba Pań czy Panów?
To podstępna choroba obu płci. Każdy powinien na nią uważać, bo jest niesamowicie niebezpieczna. Zgadzam się z Anią Tomaśko, że trzeba mówić pacjentom wprost, bo mówiąc i uspokajając pacjenta, że „to tylko cukrzyca i można z nią żyć, jakby jej nie było” możemy wyrządzić pacjentowi krzywdę. Podejście do cukrzycy, jako choroby przewlekłej i śmiertelnej, może przynieść takie efekty, że pacjent będzie prowadził właściwą terapię lekową, zmieni swój styl życia i tym samym uniknie śmiertelnych powikłań.
Czy Panu zabrało informacji o cukrzycy?
Tak, oczywiście słyszałem, że jest taka choroba, ale dopóki nie spotkała mnie osobiście, ta wiedza była bardzo ogólna. Nie słyszałem wcześniej o retinopatii czy zawałach, będących powikłaniem w cukrzycy. Dzisiaj wiem, że nie można pozwolić chorobie przejąć nad sobą kontroli, bo jeśli się ją zaakceptuje i podejmie wyzwanie, to będzie dobrze, ale zawsze trzeba być czujnym.
Jakie jest Pana przesłanie do pacjentów z cukrzycą?
Nie poddawajmy się cukrzycy, życie jest piękne i trzeba doceniać każdą chwilę. A w chorobie ważna jest kontrola nad nią i wsparcie ekspertów diabetologów i pielęgniarek, którzy wskażą odpowiedni kierunek prowadzonej terapii.
pacjent z cukrzycą typu 2
Kiedy usłyszał Pan diagnozę: „cukrzyca”?
O tym, że mam cukrzycę, dowiedziałem się niespełna rok temu. Miałem bardzo dziwne i niepokojące objawy: w ciągu doby piłem kilka litrów wody, nawet 7-8 litrów, na spacerze w lesie zraniłem się w stopę, a rana bardzo długo się goiła, powstał zastrzał na małym palcu ręki, pękła pięta, pojawiła się grzybica w ustach i gardle. Zaprzyjaźniona lekarka zasugerowała mi, abym zmierzył cukier. Glukometr, którego skala była do 600 jednostek nie był w stanie pokazać, jaki mam poziom cukru – byłem poza tą granicą. To był ostatni moment. Wspomniana lekarka kazała mi natychmiast jechać na pogotowie. W szpitalu dowiedziałem się, że mam śpiączkę cukrzycową. Byłem w szoku. Nie wiedziałem, jakie leki biorę, ale na szczęście byłem w dobrych rękach. Ze szpitala zostałem wypisany do domu z diagnozą, że jest to cukrzyca typu 2 i że muszę przyjmować dwa rodzaje insulin. Po wyjściu ze szpitala, w ciągu kilku dni, przestałem widzieć ostro, przestałem widzieć najbliższych. Cukier tak wpływa na soczewkę oka, że pacjent przestaje w pewnym momencie widzieć.
Co jest ważne przy prowadzeniu cukrzycy typu 2?
Na pewno bardzo ważne jest obniżanie poziomu cukru, jego stały pomiar we krwi, ale także systematyczna kontrola wagi ciała. Już teraz schudłem około 17 kilogramów w ciągu roku
od diagnozy. Na pewno wczesne zapobieganie powikłaniom ma wpływ na przebieg samej choroby. W szpitalu dowiedziałem się, że zaniedbana cukrzyca to problem z widzeniem, ale także udar, zawał, które mogą o kilka lat skrócić życie chorego. Ja dodatkowo mam problem z odpowiednią stabilizacją – potykam się i uderzam o napotkane przedmioty. Tutaj już nie ma żartów.
A co z profilaktyką cukrzycy typu 2?
Należy regularnie badać cukier. W dobie dzisiejszych technologii sam sprzęt może nam przypominać o badaniach. Wczesne wykrycie choroby, pozwoli na podjęcie terapii. I wtedy wszystko, albo przynajmniej wiele, w rękach samego pacjenta.
Czy cukrzyca to choroba Pań czy Panów?
To podstępna choroba obu płci. Każdy powinien na nią uważać, bo jest niesamowicie niebezpieczna. Zgadzam się z Anią Tomaśko, że trzeba mówić pacjentom wprost, bo mówiąc i uspokajając pacjenta, że „to tylko cukrzyca i można z nią żyć, jakby jej nie było” możemy wyrządzić pacjentowi krzywdę. Podejście do cukrzycy, jako choroby przewlekłej i śmiertelnej, może przynieść takie efekty, że pacjent będzie prowadził właściwą terapię lekową, zmieni swój styl życia i tym samym uniknie śmiertelnych powikłań.
Czy Panu zabrało informacji o cukrzycy?
Tak, oczywiście słyszałem, że jest taka choroba, ale dopóki nie spotkała mnie osobiście, ta wiedza była bardzo ogólna. Nie słyszałem wcześniej o retinopatii czy zawałach, będących powikłaniem w cukrzycy. Dzisiaj wiem, że nie można pozwolić chorobie przejąć nad sobą kontroli, bo jeśli się ją zaakceptuje i podejmie wyzwanie, to będzie dobrze, ale zawsze trzeba być czujnym.
Jakie jest Pana przesłanie do pacjentów z cukrzycą?
Nie poddawajmy się cukrzycy, życie jest piękne i trzeba doceniać każdą chwilę. A w chorobie ważna jest kontrola nad nią i wsparcie ekspertów diabetologów i pielęgniarek, którzy wskażą odpowiedni kierunek prowadzonej terapii.